Firma Microsoft oficjalnie potwierdziła, że gry w wersjach przeznaczonych dla Xbox One utrzymają ceny z aktualnej generacji konsol.
Firma Microsoft oficjalnie potwierdziła, że gry w wersjach przeznaczonych dla Xbox One utrzymają ceny z aktualnej generacji konsol.
Przedstawiciele firmy Microsoft ujawnili serwisom Polygon oraz Kotaku, że nowe gry w wersjach przeznaczonych dla konsoli Xbox One w dniu premiery kosztować będą 59,99 dolarów na terenie Stanów Zjednoczonych lub w innej, standardowej dla danego regionu cenie znanej aktualnie z Xboksa 360. W Polsce możemy więc spodziewać się cen w okolicach 210 - 230 złotych.
Firma Sony jak dotąd nie potwierdziła oficjalnie, jak sytuacja będzie wyglądać w przypadku PlayStation 4. W lutym, zaraz po oficjalnej prezentacji konsoli, mogliśmy jednak usłyszeć wieści, że ceny mają w każdym przypadku mieścić się w granicach 99 centów – 60 dolarów. Oznaczałoby to, że także tutaj cena pozostanie bez zmian. Warto jednak wstrzymać się z komentarzem do potwierdzenia.
Cicho siedzą także wydawcy gier. Nie jest powiedziane, że EA, Ubisoft, Take-Two czy jakikolwiek inny z nich nie zdecyduje się na zwiększenie ceny. Tym bardziej iż jasne jest to, że produkcja na nową platformę pochłonąć może nieco większe środki. Słowa te potwierdził zresztą niedawno Bobby Kotick – szef firmy Activision.
Cóż, pozostaje czekać na oficjalną odpowiedź Sony. Zdaje się jednak, że w tym przypadku platformy pójdą łeb w łeb. Zainteresowanych pełnym porównaniem parametrów i możliwości konsol zapraszamy natomiast do naszego zestawienia Xbox One vs PlayStation 4.
Źródło: VG247
Komentarze
30Niech nikt nie da sobie wmówić, że produkcja gier będzie droższa bo z architekturą PC'tową to będzie łatwiejsze niż kiedykolwiek. Jedyne co może wzrosnąć to koszty marketingu, ale to tylko dla takich wydawców jak EA, albo Activision gdzie ich chłam bez promowania by się nie sprzedał nawet w połowie tak jak teraz. Dobra gra wypromuje się sama !
Może Sony znów pokaże M$, jak to się robi i obniży ceny - pazerny M$ będzie zmuszony ulec, jak w przypadku DRM.
Ale to i tak dobrze że nie podrożeją :) Zawsze jakiś plus
Platforma x86 od x lat jest znana producentom gier i z pewnością łatwiejsza w opanowaniu niż projekty typu failstation3... Wszystkie gry na każde konsole I TAK POWSTAJĄ NA PCtach z o wiele ładniejszą grafiką niż w produkcie finalnym, teraz po prostu trochę mniej będą musieli ciąć i zasłaniać wszystko fogiem/blurem itp, także mniej kasy pójdzie na "optymalizacje = odpowiednie cięcia" w grafice.
Także będzie taniej, i po to powstały nowe konsole, żeby było taniej, nie bez powodu hardware w obu konsolach to ta sama architektura (tylko słabsza w przypadku Xa), po to, żeby nie trzeba było 2 oddzielnych projektów robić na 2 różne platformy a to znowu oznacza mniejsze koszty...
Generalnie będzie taniej więc nie rozpowszechniajcie takich bzdur.